ja również gustuje głównie w horrorach i thrillerach, ale Champion 2 i 3 miażdży, 1 była porażką, nie moge się doczekać 4 części, Adkins umiejętnośći ma nieprzeciętne, uwielbiam ten film !

To co Adkins wyprawia na ekranie ,przyprawia o zawrót głowy,przyznam szczerze że w żadnym filmie nie widziałem takich scen walk.Tony Jaa i Iko Uwais są świetni ale Scott jest genialny...

najlepsze że wszystko co robi na ringu jest wykonane bez pomocy jakichś lin itp przedmiotów

nie nie jest a tym bardziej nie jest to realne we walce...widać że wasza stopa nigdy nie została postawiona na macie lub ringu...

zainteresuj się trochę głebiej tym co tam jest to moze przestaniesz tak p**lić bez sensu trollu ;)

Nie trzeba być 'trollem', żeby wiedzieć, że walki tak nie wyglądają w rzeczywistości. W realu ludzie nie traciliby czasu na bajeranckie obroty i piruety, bo to by była zwykła strata czasu i energii, którą przeciwnik by po prostu wykorzystał przeciw Tobie. Jeszcze rozumiem raz na jakiś czas taki cios, ale nie napie*dalanie przez cały czas walki. Więc nie ubliżaj innym - obejrzyj rzeczywiste walki w ringach, w jakimkolwiek sporcie kontaktowym.
To co macie w tym i podobnych filmach, to nie 'realistyczne' bijatyki tylko CHOREOGRAFIA WALK, nad którą pracują specjaliści, nie tylko aktorzy napieprzający się na ekranie. To ma na celu przede wszystkim wyglądać widowiskowo, tak, żebyśmy my, widzowie, zbierali szczęki z podłogi. Gdyby film pokrewny był rzeczywistości to niejeden z fanów bijatyk na ekranie dałby sobie spokój z takim kinem. Większość rzeczywistych walk to ciągłe badanie przeciwnika, wykorzystywanie swoich atutów i czekanie na błąd oponenta przez co mogą wydawać się nudne. A tutaj po prostu w skrypcie i choreografii jest 'tak i siak' i aktorzy się do tego dostosowują (oczywiście o ile potrafią; na Adkinsa z pewnością nie mogą narzekać). Mi oczywiście się te bajeranckie elementy bijatyk podobają, ale naprawdę wkurza mnie jak ktoś klepie nonsensy o 'realistycznych' walkach i jeszcze ubliża innym osobom, które mają rację.

Rzeczowo powiedziane. I fakt - to ma być przede wszystkim rozrywka; już Rocky położył podwaliny w choreografię walk z naciskiem na fantastykę, bo żadna walka bokserska nie wygląda jak ta z Rockych - nawet Tyson by padł po 1/8 ciosów przyjętych na szczenę przez Sylvka.

Zgadzam się, 2 i 3 wymiata ale jedynka nie była porażką. Przedstawiła to co powinna, o co chodzi w sporcie jakim jest boks, wiem, że teraz liczą się akrobacje, (jestem fanem Scotta od dawna, oglądałem chyba każdy film z nim, oprócz wolf warrior :) ) ale w jedynce był pokazany boks i to co w nim najważniejsze i nie ma co porównywać tych części do siebie.

realistyczne? powiedz to jakiemukolwiek trenerowi to cie znokautuje śmiechem...

Fakt, świetnie się ogląda, ale nie mów, że walki są realistyczne. Kto w trakcie walki kopie przy lądowaniu z salta. Większość tych bardziej efektownych ciosów w ogóle nie ma mocy, to tylko lekkie klepnięcia stopą, a przeciwnicy odskakują, bo tak przewiduje choreografia.
Efektowne - jak najbardziej, realistyczne - hell no!

"Kto w trakcie walki kopie przy lądowaniu z salta"

No kto?,Adkins:)

Może źle napisałem,miałem na myśli to że Adkins podczas odgrywania scen nie korzysta z dublerów,oraz żadnych pomocy typu linki (jak napisał diablo5257)czy efekty specjalne.

Kto w trakcje lądowania kopie? Obejrzyj trening na yt Adkinsa lub Stathama(również gość wymiata) A nawet i Tony Jaa. Pozdro

Ja piszę o prawdziwej walce i tłumaczę wyłącznie pokazowy charakter ich pseudo-walk, które nie sprawdziłyby się w życiu, a żaden z nich nie ośmieliłby się tak zachować. Ty piszesz, komentarz w stylu "a oni tak robią".
Co to za poziom rozmowy?

Starałem dostosować się do twojego poziomu. Myślę że nie ma sensu kontynuować tej rozmowy.Każdy ma swoje zdanie. Pozdro

Przede wszystkim należy odróżnić treningi aktorów od osób które trenują sztuki walki profesjonalnie. To że Adkinsa lub Stathama czy nijaki Tony Jaa mają w swoim treningu zawarte takie kopnięcia czy uderzenia jest spowodowane tym że ma to wyglądać efektownie i tylko tyle. Gdy pokarzesz takie dziwadło zawodowcom to ich pytaniem będzie po co coś takiego robić skoro jest to bezużyteczne bo są to uderzenia zazwyczaj bardzo ciężkie do wykonania a przy tym bardzo lekkie i łatwe do zablokowania a w dodatku ryzykowne bo w trakcie wykonywania większości z tych ciosów jesteś bardzo mocno odsłonięty.

nie debilu nei dostosowałeś się bo gdyby tak było musiał swój bardzo zawyżyć...każdy ma swoje zdanie tylko że twoje to bełkot

Sluchaj idioto ten wątek był zkończony. Na ch*j go odświeżasz ? i w dodatku prowokujesz ?!

daj spokój nie ma co dyskutować z debilami którzy wierzą że takie rzeczy są realne w prawdziwej walce

Jak najbardziej masz rację... Ale nie do końca.
Część z tych rzeczy jest możliwa w realnej walce. Np w boksie tajskim robi się coś co przypomina sideswipe, z tym że jest to bardzo ryzykowne i dość męczące więc rzadko się to używa.
Widziałem walkę mma w której ziomal zrobił na leżącego gościa sideflipa, więc też się da. Ehsan Shafiq podczas walki robił bkicka.
Część tricków da się zastosować z powodzeniem w walce... Są rzadkością, więc nikt się ich nie spodziewa. Złożony ruch jest mylący i można dać się nabrać.
Jest to bardzo ryzykowne i robienie tricków w realnej walce to bardziej pokazówka niż sensowny element... Ale da się, więc takie rzeczy są realne. Co innego robienie samych takich elementów jak w undisputedach, co jest bajką, miłą do oglądania, ale tylko bajką.

Oczywiście zależy kto z kim walczy. Jeśli są to np kungfuniści będą stosować przeciwko sobie ten rodzaj walki. Albo zawodnicy copeiry (sory umknęła mi pisownia i nie jestem pewien czy poprawnie zapisałem) też będą fajtać się widowiskowo. Ale gdyby postawić kungfunistę przeciwko takiemu zawodowemu bokserowi, nie upierałbym się stawiając na sukces tego pierwszego. No chyba że obaj mieliby podobne warunki fizyczne wtedy kungfunista z nogami miałby pewnie większe szanse. Gdy mówimy o walce np MMA zauważcie, że tam zawodnicy starają się raczej zyskać przewagę siłą, bo nogi z jednej strony dają przewagę ale z drugiej źle wykonane kopnięcie łatwo może obrócić się przeciwko kopiącemu; wystarczy, żeby ten się potknął. Oczywiście zupełnie inaczej wygląda walka na ulicy; jakkolwiek byście do tego nie podchodzili zawodowiec zawsze będzie miał przewagę z gościem, który nigdy nic nie ćwiczył, fejs to fejs naturalnie. Co do Adkinsa jest i wysoki i przybyczony i wygimnastykowany ale VanDamme też taki był a w sporcie nie odniósł powalającego sukcesu. Co nie znaczy, że nie podziwiam ich umiejętności i jeszcze potrafili kasę na nich zrobić. Nie wiem jakie są sukcesy sportowe Adkinsa, o ile jakieś ma ale chętnie zobaczyłbym jego walkę w realu. Przy okazji przypomniał mi się Segal, któremu umiejętności w aikido byłyby pewnie zbędne przy jego warunkach fizycznych.

Statham i tricking?? Statham nie umie nic bardziej złożonego niż kopnięcie z półobrotu. PO za tym te scenki w filmach z nim są tak gęsto cięte, że nie da się tego oglądać. Cięcia nadrabiają brak skilla ludzi odpowiedzialnych za horeografię, czy też może samego Stathama.
Jak ktoś lubi niezbyt realistyczne ale za to efektowne scenki walki. TO polecam sobie obejrzeć na YT "rope dope" i "rope dope 2".

człowieku gdyby w filmach sceny walki były by takie jak w realu to film trwałby 5 godzin..ja pierdzie co za tok rozumowania...chodzi o to że te ciosy są realistyczne a nie komputerowe czy na linach..film to inna rozrywka niż oglądanie walki na żywo...już kapujesz o co chodzi czy narysować jak dziecku ? szkoda z tłukami dyskutować

Wszystkie części z Boyką miażdżą odbyt

Scott Adkins wymiata Undisputed 2 i3 są zajebiste 1 troche gorszy według mnie ale i tak dobry
miszczu92 a co ty pier dolisz dlaczego mieliby w realu nie potrafi tak robic
Film po to jest zeby ogladac i zeby sie podobalo a nie gadac czy walą mocno czy nie wazne zeby widzowie widzieli
Wgl jak sie to ogląda wyglądana to ze mocno wali bo krew leci i sie zataczaja jak kurczaki

Jeżeli naprawdę uważasz że ten film ma chodź trochę realizmu w scenach walki to z miejsca mogę stwierdzić że nie masz o tym pojęcia bo po pierwsze większość kopnięć które są tam prezentowane oczywiście istnieją i są wykonalne ale nikt tego nie używa bo są łatwe do zablokowania, są bardzo słabe i przede wszystkim są bardzo ale to bardzo widoczne dla przeciwnika no i oczywiście po drugie czy widziałeś kiedyś żeby ktokolwiek przeleciał na drugą stronę ringu od jednego uderzenia Nikołaj Wałujew (czyli najsilniejsze jak do tej pory boxser) nie był by wstanie wyprowadzić takiego ciosu. Chodź efektywności nie można im odmówić.

to że kopnięcia są łatwe do zablokowania,nie oznacza że nie są realistyczne,pomyśl i nie lansuj sie tu na jakiegoś madafakę i znawcę sztuk walki.

Nie lansuje się na wielkiego znawce bo nim nie jestem ale spore pojęcie o tym mam a jeżeli twierdzisz że wszystkie uderzenia są realne to bardzo chętnie zobaczył bym np popisowy numer z filmy czyli kopnięcie przy lądowaniu spadając na plecy, albo niewiarygodne uderzenia łokciem z pół obrotu w Ufc. No i tak na koniec nigdzie nie napisałem że te uderzenia są nierealne tylko że walka przy ich wykorzystaniu jest nie realna więc proponowałbym się cofnąć do podstawówki i nauczyć czytać ze zrozumieniem.

Zanim zaproponujesz komuś cofnięcie się do podstawówki,to może najpierw sam to zrób bo wyrazy "zobaczyłbym" "półobrotu" czy "nierealna" piszemy łącznie.

Co do UFC to to że nikt nie stosuje tam takich ciosów,nie oznacza że są one nieskuteczne,po prostu Adkins jest jedyny w swoim rodzaju i nikt nie walczy tak jak on.Co do uderzenia łokciem z półobrotu to w UFC byś go nie zobaczył bo to jest zabronione-znawco...nawet bez tego nieszczęsnego półobrotu.

Po a w UFC zabroniony jest atak z góry dolną częścią łokcia no i po b to że w żadnej ze sztuk walki nie wykorzystuje się tych ciosów jest dowodem na to że są nieskuteczne bo powiedzmy sobie szczerze że cios który ledwo co odczujesz nie może być skuteczny. A tak na koniec taka dygresja jeżeli były by one takie skuteczne jak uważasz i jak prezentuje to ów film to każdy profesjonalny zawodnik by ich używał a jakoś tego nie widuje w ogóle.

Hm, ostatnio widziałem walki UFC gdzie zawodnicy atakowali lokciami nie tylko z pol obrotu, również z pełnego obrotu. Widziałem tez KO po takim ciosie wiec nie wiem o czym piszecie. Kopniecia akrobatyczne sa raczej zbyt otwarte na atak zeby były skuteczne w walce. To co prezentowal Mirco Crocop to byly efektowne i efektywne kopniecia.

ja trenuję już 4 lata nie lansuje się tylko stwierdzam fakt że to co jest na tym filmie to sci fi i lepiej obejrzeć jakeiś gale mma niż takie bajeczki

taa nagle wysyp forumowych wojownikow

po to są filmy żeby je oglądać a jeżeli jest w nich fantastyka daje to dużo na + filmowi, wiadomo że jak na filmie jeden koleś kładzie 500 to w realu położyć mógł by max 3 :D ale fantastyka dodaje filmowi uroku :) oczywiście jeśli nie jest przesadzona

Nie jest to nierealne. Można sobie podczas walki pozwolić na piruety, gainery i flipy. Tylko po co? Żeby zastosować jeden 540* gainer ze stopą lądującą na wysokości czyjejś głowy to trzeba gościa naprawdę dobrze wyczuć żeby złapał lekkie "wtf?!".

:)

jest już jakiś webrip

Dobra ta cz. była. chociaż końcówka taka typowa. trzeba pokonać głównego badguya za wszelką cenę.
Jedna chyba z najlepszych walk to z tymi dwoma braćmi. I podwójny finisher :)