Przewyższają recenzje typu gów.., miernota, beznadzieja. Średnia ocen bardzo niska. Na prawdę cieszę się, że nie zasugerowałem się opiniami owych znawców i obejrzałem film samodzielnie bo zobaczyłem coś z goła odmiennego. Fajny, lekki kryminał bez przekleństw i seksu lejącej się krwi. Wciągająca wartka, zaskakująca akcja, zabawne dialogi, zabawnie przerysowane postaci a całość utrzymana w nazwijmy to brytyjskiej konwencji kryminału a`la Agata Christie. Ten kto lubi Herkulesa Poirota i poszukiwania mordercy wśród zgromadzonych wokół "sprawy" bogaczy oraz arystokracji będzie ukontentowany. Gimbaza poszukująca rżnięcia zarówno ludzkich ciał jak i w dziedzinie seksu oraz "dosadności wypowiedzi" niech sobie poszuka czegoś innego. Tu emocji na waszym poziomie nie ma. Ode mnie 8.